Julcia ma już 5 latek! Urodzinki miała 22 lutego, dlatego, jak widać, mamy mały poślizg w publikacji…
W każdym razie nie do końca bo ostatnie z urodzinek Julci właśnie niedawno się skończyły… a przez ostatnie mam na myśli ostatnie z trzech…
pierwsze – tradycyjne rodzinne, nieco wcześniej ze względu na to, że Dziadek Wiesiu był z Polsce kilka dni i chcieliśmy żeby był na urodzinkach.
Z Dziadkiem najlepiej, dlatego Julcia spędziła praktycznie całe urodzinki w jego towarzystwie:
jak na kobietę przystało Julcia została obsypana kwiatami:
i pozostali goście (którzy złapali się w oko aparatu…)
Z Prababcią i Pradziadkiem:
z Ciocią Sylwią:
z kuzynkiem Sebastiankiem i wujkami:
i gość główny – pyszny torcik zrobiony przez Prababcię Ewunię:
Drugie urodzinki w ośrodku, na których Julcia dostała piękną mega kartkę z życzeniami od wszystkich,
na zdjęciu może nie widać, ale kartka jest naprawdę duuuuuża!
bardzo dziękujemy Paniom z przedszkola za zorganizowanie Julci urodzinek i przepiękną kartkę! pozdrawiamy serdecznie!!!
w końcu trzecie – tylko dla dzieci (koleżanek, kolegów i kuzynów) na placu zabaw zwanym „Meksykiem”.
kulki kulki i jeszcze więcej kulek:
i po urodzinkach….