I to nie jest wbrew pozorom przepis na dzisiejszy obiad 🙂
Po prostu gołąbek przyleciał sobie na nasz balkon i usiadł przy oknie w środeczku doniczki ze szczypiorkiem (niezbyt zresztą dużej) 🙂 i tak sobie siedział i spał dosyć długo, najwyraźniej służy mu zdrowa kuchnia 🙂
I tak sobie pomyślałam, że gołąb w szczypiorku fajnie brzmi i warto się tym spostrzeżeniem podzielić 🙂
Ale teraz do rzeczy ważniejszych – kilka dni temu przyszedł na świat szczeniaczek, który za kilka tygodni zamieszka z nami 🙂 Julcia jak wiadomo uwielbia pieski i zabawę z nimi, dlatego dzięki niesamowitym dziewczynom, Joli i Ani z Fundacji Psy Dzieciom w Elblągu, Julcia będzie miała swojego własnego spanielka Cavalier King Charles (mam nadzieję dziewczyny że dobrze napisałam tą rasę :))!
Jeszcze raz dziękujemy, to bezcenne kiedy Julcia ma wokół siebie tylu przyjaciół 🙂
To dla nas duże wyzwanie i zmiana ale bardzo się cieszymy, szczególnie że z Mamusią naszego spanielka – Gonią – Julcia ma zajęcia już bardzo długo i świetnie się znają i rozumieją 🙂
(zdjęcie z sesji jaką Julcia miała z Gonią jakiś czas temu na zajęciach)
Teraz czekamy. Nowy domownik powinien być u nas pod koniec listopada.
pozdrawiam 🙂
…widziałem 🙂 widziałem Przystojniaka 🙂 świetny Gość…radochy pewnie będzie co niemiara 🙂 …
my też Was kochamy 🙂
🙂