wspomniałam już co prawda o tym, że byłam na szkoleniu w Fundacji, ale niewiele w sumie, a ponieważ było to ostatnie spotkanie z cyklu zaplanowanego dla rodziców przez Fundację (przynajmniej w tym roku) to warto może nieco więcej opowiedzieć. W programie ostatniego weekendu szkolenia były zajęcia z masażu (w tym masażu Szantala), spotkanie z panią logopedką, w którym to zresztą pokładałam największe nadzieje, zajęcia z metody PETO i PMF oraz na koniec spotkanie z panią radcą prawnym która przybliżyła nam prawa rodziców dzieci niepełnosprawnych. Mieliśmy sporo zajęć praktycznych, które pozwoliły nam na własnej skórze odczuć masaże i uciski oraz poczuć choć namiastkę tego co na co dzień mają nasze pociechy w czasie ćwiczeń.
Napięty grafik zajęć był regułą od pierwszego spotkania w październiku, dużo przydatnej wiedzy, mnóstwo teorii i praktyki, dla nas rodziców bezcenne 🙂 tak samo jak nowe znajomości i wymiana doświadczeń i poglądów między rodzicami zarówno podczas oficjalnej jak i nieoficjalnej części weekendów 🙂 Poznałam tam bardzo fajnych ludzi – pozdrawiam serdecznie wszystkich!
zrobiłam kilka zdjęć na ostatnim szkoleniu, żeby nie było, że tylko piszę i piszę a nic nie widać 🙂
i niektórzy z uczestników szkolenia
i podczas ćwiczeń
mam nadzieję, i myślę, że podzielę zdanie większości jak nie wszystkich uczestników szkolenia, że jeszcze będziemy mieli okazję uczestniczyć w niejednym, gdyż bardzo dużo wniosły one do naszej wiedzy i doświadczenia związanego z dzieciaczkami 🙂