Julcia dostała na urodzinki od Babci i Dziadka super zestaw do malowania kubeczków. Zestaw zawierał dwa kubeczki, specjalne farbki, pędzelek i instrukcję (bardzo istotny element całości).
Ponieważ kubeczki były dwa, do wspólnego malowania zaprosiliśmy ukochanego kuzyna Julci – Igorka, który dopiero co wyszedł ze szpitala gdzie przeszedł operację wycięcia migdałków będąc przy tym naprawdę bardzo dzielnym 🙂
I nie ma co dużo pisać, zabawa była świetna nie tylko dla dzieciaków ale też dla nas mamusiek 🙂
Julcia i Igorek przejęli się projektem, farbki miały naprawdę bajeczne kolorki więc przyjemnie się malowało.
Kubeczki pomalowane musiały odstać dobę a potem „piec” się pół godzinki żeby farbki się utrwaliły (stąd instrukcja była niezbędna bo pomimo dojrzałego (…) już wieku doświadczenia w pieczeniu kubeczków nie podsiadam…).
A wyglądało to mniej więcej tak:
o oto efekt
A Laki skorzystał z okazji…
pozostało tylko robić herbatkę 🙂
Ale fajny pomysł :)!
Można prosić o dane szczegółowe gdzie można nabyć taki zestaw?
Uściski!