jak wcześniej pisałam, Jula służyła jako „modeleczka” w szkoleniu z zakładania i upinania kombinezonów Dunag02, tak jak w styczniu w Michałkowie, tyle że teraz uczyli się inni rehabilitanci. Jula jest bardzo wdzięczna do takich upięć, bo jej spastyka bardzo dobrze reaguje na prawidłowe upięcie i widać bardzo dobrze, jak bardzo taki kombinezon jest pomocny w prawidłowym ułożeniu i wymuszeniu pracy odpowiednich mięśni poprzez naciągi. Do tego jest w miarę spokojna i nie buntuje się, można ładnie z nią popracować.
Tak więc efektem tego przez trzy dni Jula była upinana we wszystkich konfiguracjach posłusznie służąc obrazem prawidłowo i nieprawidłowo zachowujących się mięśni w poszczególnych upięciach.
Ciekawym rozwiązaniem okazało się przypięcie Julci do terapeutki i próba chodzenia w takim upięciu. Jula przebierała nawet nóżkami, wysuwając to jedną to drugą stymulowana jedynie mięśniami karku i głową.
kombinezony są też bardzo pomocne przy siadaniu
i jeszcze na brzuszku
nóżki muszą być porządnie zapięte i sprawdzone
Jula była upinana też w pająku
to tyle w kwestii szkolenia 🙂